W piątek o 21 wraz z Sarą i Hannah wsiadłyśmy w pociąg do Helsinek, gdzie byłyśmy już o 7 rano 😉 Wbrew pozorom podróż minęła bardzo szybko. W Helsinkach panowała już typowo świąteczna atmosfera i to był świetny pomysł, żeby to zobaczyć! Wieczorem spotkałyśmy się na kawie z dwoma koleżankami, które akurat też były w Helsinkach, a potem udałyśmy się na koncert Poets Of The all (bardzo dobra fińska kapela grająca rock). Helsinki prezentują się naprawdę pięknie o tej porze roku, co możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach 🙂 W pociągu był oczywiście wagon restauracyjny gdzie dopracowałyśmy szczegóły naszego zwiedzania.
Katedra w Helsinkach.
Wylewanie wody na tafle lodowiska dwa kroki od stacji kolejkowej. O 7 rano 🙂
Przez większość czasu w pociągu spałyśmy, przez resztę uczyłyśmy się do egzaminów, a pozostałe kilka minut spędziłyśmy na robieniu zdjęć 😉 Na pierwszym Hannah i ja.
Na drugim – Sara i Hannah.